Ostateczny koniec!

Koniec? Ale czego koniec? Mnie? Otóż nie!

Koniec bloga... Wszystko co się tutaj znajduje to wspomnienia, które nie wrócą... Zaczynam żyć od nowa... Chce znów być chociaż po części osobą którą byłam rok temu... Zaczynam wszystko od nowa! Z nowym nastawieniem! Pamiętajcie, że nawet jeśli z pozoru wszystko sie wali i nie ma opcji by było dobrze to i tak bedzie! Warto odnajdywać  nawet w tych najcięższych sytuacjach jakiś optymistyczny akcent! Dziękuje wszystkim, którzy czytali o moim przemyśleniach! Może jeszcze tutaj wrócę tylko z optymistycznymi postami! Na razie zamykam bloga. Pamiętajcie, że w razie jakbyście mieli jakiś problem to piszcie tutaj: julietlife01@gmail.com

Zawsze postaram sie pomóc! 

A teraz życze miłego udanego życia!

Besos! 

Czekam...

Czekam tylko na dzień, kiedy bede mogła podziękować idolowi za osobę dzięki której żyje... 

To koniec?

Jedynym czego w życiu nie chciałam to zostać sama... Niestety swoimi czynami i zachowaniem doprowadziłam do tego... Nie chciałam, a wyszło jak zawsze... Nadszedł czas by samym sobie poradzić z problemami i życiem... Już nikt nam w tym nie pomoże... Jedyne o co sie boje to, że bez pomocy choć jednej osoby nie dam rady walczyć i upadnę na samo dno... 

Czy sie poddałam? Skoro żyje to znaczy, że jeszcze nie...

Smuci mnie jedyne fakt, że ludzie tylko wtedy się tobą interesują jak coś chcą... Nie pomyślą zanim coś powiedzą lub napiszą... 

Czepiają się, że ciebie nie ma, a nawet przez chwile sie nie zastanowią dlaczego tak właściwie nie mają z tobą kontaktu... Dają ci wyraźnie do zrozumienia, że albo oni mają gorsze problemy, albo mają to w dupie co sie u ciebie dzieje... 

WSZYSCY ( no może nie wszyscy, ale większość)  NA KTÓRYCH MI ZALEŻY, DZIĘKUJE ZA TAKIE POTRAKTOWANIE ( wyczuj sarkazm)

To, że mnie nie ma nie znaczy że mam was gdzieś i się o was nie martwię... 

Przepraszam za to wszystko... 

Nie wiem kiedy do was wrócę... Jak sobie wszystko poukładam i poradzę sama z sobą.. 

Pamiętajcie, że jesteście silni i ze mną czy beze mnie dacie radę!

...

Hm... Patrząc na ręce nastolatek co widzimy? Na pierwszy rzut oka nic... Niestety jeżeli ktoś wie czego szuka to u połowy dziewczyn to znajdzie... O czym mowa? Oczywiście o śladach po okaleczaniu... Od razu w głowie pojawia sie tylko jedno pytanie mianowicie ,, Dlaczego one to robią?", a odpowiedź jest prosta, nie dają sobie razy ze swoimi problemami... Dorośli mówią, że to błache problemy, jednakże nieliczni wiedzą, że skoro to coś męczy tą osobę to znaczy, że to już poważny problem... Co do ran... Najtrudniej zrobić pierwsze, prawda? Potem już sie nie boisz i bez wahania robisz to dalej, mam racje? 

Odbudować zaufanie?

Czy da sie odbudować zaufanie? Są ludzie u których sie da... Ale czasem zdarzy sie ktoś, kogo jak zranisz to już nie odzyskasz... Niestety należę do tych osób... Nie ciesze sie z tego... Ale sie z tym pogodziłam... Jak do tej pory tylko jednej osobie potrafiłam wybaczyć... Dlaczego? Bo kocham tą osobę... Czy zaufam? NIE... Wybaczyłam, kocham, ale NIE UFAM...

Zaufanie? Hm...

Ten moment... Nie było mnie tu długo... Z problemów osobistych... I nie tylko... Dzisiaj bedzie długi post... 

Bo wiecie? Czasem tak jest, że pewna osoba was bardzo bardzo zrani... A wy jej wybaczanie... I znów was bardzo rani... Zastanawiacie sie po co wybaczaliście poprzednio... I tak sie powtarza w kółko i w kółko... Aż przychodzi ostatnia kłótnia... ONA PISZE ŻE JEJ NA PRZYJAŹNI NIE ZALEŻY...

Zraniła? Zraniła... Boli? Boli... Płaczesz? Płacze... 

Ktoś mówi nie płacz nie warto... A ty wiesz, że płaczesz dlatego że straciłeś cząstkę siebie... Tak bardzo ważną cząstkę siebie... 

Doprowadzasz sie do stanu totalnego załamania... Nic ci nie pomaga... Przyjaciele są z tobą... Ale ty masz pustkę... Pustkę w sobie po ten jednej osobie... I wiesz, że ta osoba nie wróci... Już nigdy... Wyniszczasz sie... Boli cie bardzo... Zaczynasz ratować sie czym popadnie... Aż w koncu dochodzisz do wniosku, że nie jesteś w stanie funkcjonować bez tej osoby... Wybaczasz... Wszystko teoretycznie wraca do normy... Ale uświadamiasz sobie, że padło o kilka wiadomości za dużo... Że już nigdy nie odbudujesz tego zaufania którym darzyłeś tą osobę... Straciła cie? Nie do końca... Bo jesteś bo piszesz, bo sie śmiejesz... Ale już NIE UFASZ...

...

Jeden moment 

Jedna chwila 

Dwie żyletki 

Jedna żyła 

...

Nienawidzę tego... 

Zawieść siebie?

Najgorsze co może być...

To sie nazywa dno...

...

Po raz pierwszy jest tak dobrze, że boisz sie, że zaraz sie coś zepsuje...

...

Życie choć piękne tak kruche jest... 

...

Pamiętaj... Ludzie to nie zabawki... 

,, To nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas " 

...

Bede walczył...

Bede kochał...

Bede sie o ciebie bił...

...

Ten moment kiedy wali sie wszystko... Odeszła... Odeszła... Jedna z najważniejszych osób w twoim życiu... Zostawiła cie... Na zawsze... :) 

...

Ból psychiczny jest gorszy od fizycznego... Czemu? Bo po psychicznym zostają rany na zawsze...

...

To jego wina?

Nie, to moja wina... Zawsze moja wina, przyzwyczaiłam sie :) 

...

Czemu płaczesz?

Bo nie moge uwierzyć jaką idiotką byłam :) 

...

Co on ci zrobił?

Sprawił że mu zaufałam... 

Skrzywdził cie?

Nie, tylko sprawił że płacze...

...

Dasz radę?

Nie wiem... 

Walczysz? 

Po co jak i tak już przegrałam...

...

Boli cie? 

Nie, tylko coś mnie wyniszcza od środka...

...

Skrzywdził cie? 

Nie, tylko wbił mi nóż w serce...

...

Poddałaś sie? Tak kurwa poddałam przeliterować?! 

...

W życiu łatwo nie jest... 

Chcesz dobrze robisz źle...

Wydaje ci sie że jest tragicznie... 

A okazuje sie że są pozytywne skutki...

Życia nie da sie przewidzieć...

Dlatego żyj jego pełnią...

Tak jak by miało nie być jutra...

...

Bo to jest tak...

Ja mam rany w swojej psychice...

Jak ktos je rozdrapie...

To krawie co nie...

I tak właśnie sie stało...

...

Ostrożnie dobieraj przyjaciół, to rodzina którą sam sobie wybierasz.

Takie życie...

Hm... Bo czasem sie zdarza taki dzień... Kiedy sie uśmiechasz cały czas... Ale są momenty w których płaczesz... Tak bez powodu płaczesz... 

...

Jeden moment...

Jedna żyła...

Jedno cięcie...

Jedna chwila...

...

Bo w życiu lubi sie sypać wszystko na raz... 

...

Bo czasem tak już jest, ja cie kocham ty mnie nie...

...

Przyjaciel to ten, który przychodzi gdy cały świat odchodzi...

...

Na świecie nie ma ludzi lepszych i gorszych, każdy jest sobie równy... Każdy z nas odnosi sukcesy, jeden większe drugi mniejsze, dla każdego sukcesem powinno być to, że codziennie rano wstaje z łóżka z nową energią na cały dzień! I to jest właśnie siłą każdego człowieka! Że odnosi sukcesy! Nie zwracajmy uwagi tylko na cel, ale też sukcesy które odnosimy po drodze do niego! Bo to właśnie one nam pomagają go zdobyć! 

...

Życie to nie bajka... 

Życie to wyzwanie...

...

Ten moment... Kiedy jedna z najważniejszych osób w twoim życiu nic nie rozumie... Ma w dupie to co myślisz... Sądzi że przyjmujesz to na klatę... A tak na prawde boli cie to... Bardzo... Nie jest w stanie sobie nawet wyobrazić jak bardzo cie rani... Mówiła na zawsze a teraz jej nie ma...

...

Śmieje sie by nie przeklinać... 

Przeklinam by nie płakać...

Płacze by nic sobie nie zrobić...

Robie coś sobie by sie nie zabić...

Zabijam sie by nie cierpieć... 

Cierpie bo BOLI...

...

Kochaj albo znienawidź...

Brać albo zostawić...

...

Bo czasem jedna osoba jest ci potrzebna byś był szczęśliwy...

...

Był nie jeden... Na prawde... 

Płakałam przez jednego...

Płakałam przez drugiego...

Związki... I nagle... ,,On" był i mnie wspierał pomagał pocieszał doradzał... Po prostu był...

Udowodnił że był jest i bedzie nie od początku ale do końca... On mi pokazał ze są takie osoby które bedą przy tobie nie zależnie na to jaki jesteś co robisz czy kim jesteś... Kto cie kocha za to kim jesteś... A nie kogo udajesz...

Wiem, że "ty" to czytasz... Tak o tobie mowa...

...

Strata... 

Czujesz, że straciłeś lub tracisz jedną z najważniejszych osób w twoim życiu... 

Tak cholernie cię to boli...

Tak bardzo boli cie serce... 

Nie chcesz już dłużej cierpieć... 

Boli cie już wszystko... 

Dosłownie wszystko... 

...

Upadłam... 

Czy wstanę? 

Pokaże czas...

Wierszyk #4

Zaczęła przeklinać chociaż sie tym brzydzi... 

Przyłożyła cyrkiel do ręki choć ponoć tego nienawidzi...

...

Zostań potrzebuje cie tu! 

To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół! 

Zostań poukładaj mi sny! 

Jeden z nich to na pewno my! 

...

I czasem jest taki dzień w życiu... Gdy jest tak dobrze, że zastanawiasz sie czy zaraz sie coś sie popsuje... Że znów bedziesz cierpieć... Boisz sie... Ból, znów? Nie! Tym razem bedzie dobrze! Ten jeden dzień! Kiedyś on musi nastąpić! Kłótnie na bok! Dzisiaj żyjesz pełnią życia! 

...

Nienawidzę tego stanu 

Gdy mnie boli wszystko sto razy bardziej niż innych...

Gdy osoba która mówiła że moge jej zaufać że ze mną będzie nagle znika…

Gdy czuje sie jak śmieć…

Gdy nic mi kurwa nie wychodzi…

Gdy chce zniknąć…

...

I wydaje ci sie, że jest dobrze, ale to złudne wrażenie? 

Czy to prawda? Nie wiesz... 

Dopiero z czasem sie okaże...

...

Z czasem... Przechodzi wszystko... Ktoś przez przypadek sprawi, że sie uśmiechniesz... Że poczujesz, że to wszystko nie miało sensu... Twoje łzy... Cierpienie... 

...

Ty wiesz... Wiesz bardzo dobrze... Że zawsze tak jest... Ale zawsze cie to tak samo boli... Scenariusz sie powtarza dzień w dzień...

...

Boli... Boli sto razy bardziej... A ty znów sobie powtarzasz... Przecież na końcu jest zawsze dobrze, skoro tak nie jest to znaczy, że to jeszcze nie koniec... A w myślach tylko... ,, Ja chce już koniec " 

...

Łzy... Ból... Wszystko na raz... Patrzysz... Płaczesz... Wszystko po kolei cie niszczy... Z uśmiechniętej osoby, zmieniłeś sie na... Właśnie na? Na kogo... Kim ty właściwie jesteś... Bólem? Cierpieniem? Smutkiem? Tak... Właśnie to ty...

...

I nagle... Szczyt cierpienia... Boisz sie... Coś cie tak bardzo niszczy... Rany... Krwawisz od środka... Niszczysz siebie samego... Fizycznie i psychicznie... To właśnie... Najgorszy stan... Myślisz... ,, Beze mnie byłoby wam lepiej co? "

...

I znów

Znów noc...

Znów płacze...

Znów wszystko sie przypomina...

Znów wszystko boli...

Znów to tak samo boli jak bolało na początku... 

Znów sie niszczę...

Znów cierpie...

...

Chce by znów było dobrze... 

Dobrze tak jak kiedyś... 

Byliśmy mali, zabawa, radość...

Przyszło dorastanie, problemy, jakieś głupie błędy...

Tęsknota...

Tęsknota? Za drugą osobą... Za jej obecnością... Głosem... Przyzwyczajeniami... Za tym że dla ciebie była idealna... Najlepsza na świecie... Pomimo że osób idealnych nie ma... To ty dla tej osoby byłeś ideałem... 

Tęsknota... 

Jedno słowo = wewnętrzny ból...

Czas...

Czas? Czas leczy rany... Czas tak szybko mija... Dzisiaj jesteś a jutro już ciebie nie ma... Siedzisz, leżysz... Przed komputerem? Telefonem? A życie leci... Leci... I go nie cofniesz... Nie cofniesz żadnej decyzji, żadnego wyboru... A więc żyj tak jak by miałoby nie być jutra... 

Czas... 

Jedno słowo = pochłaniający nas świat...

...

Czemu to tak cholernie boli kochanie... 

Dlaczego znów mi sie załamuje głos... 

Dlaczego kolejna łza po policzku płynie... 

Cytat #7

Jestem księżniczką we własnej bajce...

I czekam na księcia... 

Tylko koń mu zdechł... 

Więc idzie na piechotę...

Przez co trochę mu sie zejdzie...

Kłótnie...

Kłótnie? Kłótnie są złe... Przez to... Tracisz chęć do życia? Czujesz sie źle... Łzy... Jedna po drugiej... Ale czas z tym skończyć... Koniec cierpienia, bólu... Koniec! 

Kłótnie... 

Jedno słowo = jeden wielki pokręcony świat...

Cytat #6

Bo miłość to nie pluszowy miś...

Cytat #5

Miłość to nie zabawa...

 Miłość to nie gra... 

Miłość to uczucie które należy pielęgnować...

Marzenia...

Marzenia? Hm... Do tej pory myślałeś że same sie spełnią? To przestań tak myśleć... To ty je spełniasz lub twoi bliscy ci spełniają marzenia... Ale to ty wybierasz przyjaciół... Sam spełniasz swoje marzenia, nie ma co czekać aż sie spełnią, bo same sie nie spełnią... Pierwszy krok to uwierzyć... Wiara czyni cuda... Więc teraz siedzisz? Wstań! Leżysz? Usiądź! Zrobiłeś to? To czemu nie możesz uwierzyc ze jesteś w stanie zrobić wszystko jeśli uwierzysz i za wszelką cenę będziesz dążył do zrealizowania celu... Ja kocham spełniać marzenia przyjaciół... Wtedy ten uśmiech na ich twarzach, radość... Niedopisania... Piękne uczucie...

Marzenia... 

Jedno słowo = One sie same nie spełnią, to ty je spełniasz...

Cytat #4

Kiedy przychodzi ten stan,

Gdy tylko serce wie co to miłość,

Bo mózg już dawno zwariował...

Wierszyk #3

Kto mnie kocha

O mnie myśli 

Niech sie dzisiaj 

W nocy przyśni

Dobranoc 

Łzy...

Łzy? To? Ból... Coś co ci przypomina że coś cie boli... Ból psychiczny... Chcesz by było dobrze a tak nie jest... Mogąbyć  łzy... Bo? Bo jesteś smutny... Łzy szczęścia też sie zdarzają... Dużodużo  rzadziej... Ale są... Są piękne... Tak bardzo sie cieszysz że aż twoje wnętrze sie cieszy i płaczesz... A z drugiej strony łzy smutku... Coś wierci dziurę w tobie... Dlatego płaczesz... Coraz wiecej łez spływa po twoich policzkach... Forma odreagowania? Na ból... Na cierpienie... Płaczesz... Placzesz co noc... Bo cie coś boli... Twoja psychika upada... Starasz sie podnieść... Ale nie umiesz... Coś z tobą wygrywa... I nagle jeden promyk nadzieji... Przestajesz płakać widzisz światełko w tunelu... Łzy przestają płynąc... W końcu jest tak jak powinno być... 

Łzy... 

Jedno słowo = forma odreagowania...

Pomysł...

Pomysł? Na życie? Na siebie? Na to co sie chce robić... Byc kimś ważnym? Czy żyć na uboczu? Zadajemy sobie wiele pytań... Odnośnie tego kim chcemy być... Trzeba mieć jakiś pomysł na siebie? Czy żyć pełnią życia? 

Pomysł... 

Jedno słowo = Pomysł na życie...

Cytat #3

Sztuką jest pokochać dziewczynę z bliznami...

Żałosny...

Żałosny? Być żałosnym bo? Bo nic sie nie umie zrobić... Być żałosnym bo spadłeś na samo dno... I nie wiesz jak sie podnieść... Żałujesz wszystkiego... Żałujesz swojego życia... Wszystko jest bez sensu... 

Żałosny... 

Jedno słowo = Obwiniający sie za wszystko...

Przyjaźń...

Przyjaźń? Przyjaźń... Może być przez internet... Może być normalnie twarzą w twarz... Dla mnie internetowe przyjaźnie to jedne z najpiękniejszych... Ktoś spyta czemu? Przecież nie widzisz tej osoby... Ale tak sie znajduje osoby które cie rozumieją... Mają wspólny cel spotkać sie... Mam swoje księżniczki... Najlepsze najukochańsze... Ale moje skarby w życiu normalnym są dla mnie równie ważne, dla mnie nie ma znaczenia czy przyjaźń jest przez internet czy normalnie... Dla mnie najważniejsze jest to jakie łączą mnie z tymi osobami relacje... W tym poście wiem że to czytasz... Wika kochanie dziękuje, Natalka dziękuje, Tomek dziękuje, Weronika dziękuje, Natalka dziękuje, Kinga dziękuje... Teraz normalnie... Kasia dziękuje, Inga dziękuje, Gabi dziękuje... I przepraszam za wszystko... Bez was nie byłoby mnie :) Dziękuje wszystkim za ogromne wsparcie i wiarę we mnie, dziekuje wam za to że mnie wspieracie dziękuje... Bardzo dziękuje... To dużo dla mnie znaczy... Kocham was!!!

Przyjaźń... 

Jedno słowo = relacje między ludźmi...

Wierność...

Wierność? Kto moze byc wierny? Pies swojemu panu? Ale czy tylko? Nie... W małżeństwie trzeba byc wiernym... Wiernym drugiej osobie... By zdobyć jej zaufanie...

Wierność... 

Jedno słowo = podstawa wielu związków... 

Wierszyk #2

Kto nie ryzykuje 

Ten nie zyskuje 

Ja sie tym w życiu kieruje... 

Rozpacz...

Rozpacz? Rozpacz po stracie dziecka... Rozpacz po stracie ukochanej osoby? Rozpacz... To łzy... Ból... Cierpienie... Coś w tobie pękło... Przechodzisz załamanie... To już stan krytyczny gdy nic nie ma sensu... A tak na prawde... Rozpacz masz w głowie... Cały ból... Wszystko co jest w tobie jest w twojej głowie... Możesz to przezwyciężyć... Walczyć... By wygrać grę... 

Rozpacz... 

Jedno słowo = problem tkwiący w głowie...

Nowy Rok...

Nowy Rok? Nowe doświadczenia... Znajomości... Wszystko nowe... Nie zapominajmy jednak o tych starych Dobrych przyjaciołach... Którzy spędzają z tobą rok w rok sylwestra... Świętują razem z tobą... Są z tobą kiedy tego potrzebujesz... Nie zapominaj o tym... 

Nowy rok... 

Dwa słowa = Nowe życie...

Dzisiaj pierwszy raz napisze coś od siebie... Chciałabym wam życzyć by ten rok był jeszcze bardziej udany od poprzedniego... Chciałabym wam życzyć dużo zdrowia i szczęścia... ^^